PokredzieBannerDlugi

KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Zawodnicy od lat jeżdżą z niedoleczonymi urazami. Specyfika naszego sportu jest taka, że w wielu przypadkach można to zrobić bez powodowania zagrożenia. Sam to robiłem jako zawodnik i te mecze wychodziły mi różnie. Kiedy było źle, to też dochodziłem do wniosku, że nigdy więcej, ale i tak startowałem. Naprawdę nie widzę tu idealnego rozwiązania.

Mariusz Staszewski

walasekNaMurawiePo fantastycznym ściganiu w Drużynowym Pucharze Świata pora zejść na ziemię. Ligową. Ale tym razem swojskie nie musi oznaczać gorsze. Wreszcie, w odróżnieniu od kilku poprzednich kolejek, szykują się bardzo ciekawe mecze, które mogą pokazać realną siłę poszczególnych drużyn. Co więcej, mecze okraszone smaczkami. Oto w tydzień po dramacie zaprezentowanym w półfinale DPŚ, z bagażem tony wysłuchanych wyzwisk, powraca na stadion Polonii Grzegorz Walasek. Czy po kolejnej "trójce" pokaże fanom przy Sportowej co o nich myśli? A może żadnej "trójki" nie będzie?
W Zielonej Górze ciekawie jest jeszcze przed meczem. Tam boją się... Zbigniewa Sucheckiego. - Nie taka była moja umowa z Robertem Dowhanem. Suchecki miał otrzymać zgodę na start. Widać tyle znaczy słowo senatora - pisze w oświadczeniu zażenowany prezes Wybrzeża Maciej Polny.

W końcu przed trudnym zadaniem staje Stal Gorzów, bo trudno za jakikolwiek wyznacznik formy uznać pojedynki z Gdańskiem czy z Bydgoszczą u siebie. Można oczywiście spojrzeć w suche statystyki i sugerować się trzema pojedynkami bez porażki, ale wystarczy rzut oka na klasę rywali, żeby uznać, że tak naprawdę trudno cokolwiek sensownego o obecnej formie gorzowian (zwłaszcza tej wyjazdowej) powiedzieć. Teraz przyjdzie żółto-niebieskim zmierzyć się na "Smoczyku" z Unią Leszno. "Byki" wciąż jadą bez swojego lidera Jarosława Hampela, ale na własnym torze są zawsze groźni dla każdego przeciwnika. Głównym argumentem gospodarzy będzie wyrównany i waleczny skład, choć trudno nie zauważyć, że obiekt przy ul. Strzeleckiej nie jest już takim atutem leszczynian jak w latach poprzednich. Można się zastanawiać, czy w obliczu trudności kadrowych organizatorzy nie zdecydują się czasem na powrót do znanych i mocno wątpliwych metod przygotowania nawierzchni, aby w ten sposób nadrobić braki osobowe. Wiadomo, że ewentualna przegrana Unii może przekreślić jej szanse na udział w play-off. Mamy nadzieję, że wszystko odbędzie się w sportowej atmosferze. Wiarę tę pogłębia nieco fakt, że spotkanie to "pójdzie w Polskę" za sprawą telewizyjnej transmisji (19.25 TVP Sport). Gorzowianie mogą sobie co prawda pozwolić na luksus porażki, bo ich pozycja w pierwszej czwórce jest raczej niezagrożona, ale pamiętać trzeba, że wchodzą tu w grę także kwestie ambicjonalne. Wszak to właśnie niedoceniane "Byki" zrobiły psikusa pewnym siebie gorzowianom i wywiozły dwa duże punkty ze stadionu im. Edwarda Jancarza. Nie sądzimy zatem, by goście przymykali gaz. Pytanie tylko, jak bardzo "odpoczywali" ostatniej nocy Niels Kristian Iversen i Michael Jepsen Jensen...

Hampel nogaMłode "Byki" wsparte Damianem Balińskim walczą dzielnie, ale w Lesznie tematem numer jeden jest stan nogi Jarka Hampela. Niestety, nadal nie jest najlepiej. Tak wyglądała tydzień temu.

 

Ciekawie powinno być także w Tarnowie, gdzie lider tabeli podejmie toruńskie "Anioły". Goście wciąż nie są pewni udziału w walce o medale, więc muszą szukać swojej szansy nawet tam, gdzie nie są faworytami. "Jaskółki" znów mają pojechać w najsilniejszym zestawieniu z rekonwalescentem Januszem Kołodziejem i pewnie gospodarze będą chcieli udowodnić swoją wartość wygrywając z trudnym przeciwnikiem. Torunianie z kolei powinni wystąpić już z Darcym Wardem i zastanawiamy się, jak to wpłynie na ich postawę. Choć młody Australijczyk jest silnym punktem drużyny, to paradoksalnie pod jego nieobecność Unibax osiągnął najlepsze wyniki w tym sezonie. W dużej mierze jest to pochodną tego, że Adrian Miedziński znów poczuł się liderem tej ekipy. Jako zawodnik prowadzący parę zaczął osiągać dużo lepsze wyniki, a bracia Pulczyńscy mieli okazję do większej ilości startów. Wyjazdowym problemem jest za to kapitan i najlepiej opłacany żużlowiec gości - Ryan Sullivan. Jeśli sytuacja powtórzy się w Tarnowie, to mała rewolucja byłaby wskazana.

MonbJędrzSulliZąbiksparta-apator24.06.2012Wyjazdowy problem Unibaksu nazywa się Sullivan. Tutaj przywożony na 5-1 przez Monberga i Jędrzejaka


Bardzo ważny mecz odbędzie się we Wrocławiu. To praktycznie pojedynek o życie zarówno dla miejscowej Sparty jak i dla Włókniarza Częstochowa. Faworytem są gospodarze i wydaje się, że powinni wykorzystać atut własnego toru oraz coraz słabszą atmosferę wokół ekipy spod Jasnej Góry. Z drugiej strony, jeśli nie teraz, to kiedy można tą atmosferę poprawić? Przecież w przypadku przegranej "Lwów" pozostałe mecze nie będą już miały dla nich większego znaczenia, bo czekają ich niesamowicie ciężkie wyjazdy do Torunia, Bydgoszczy i Gorzowa oraz mecz u siebie z Tarnowem. Wiemy już, że nie pojedzie Grzegorz Zengota (kara za koszmarne występy w lidze i szwendanie się po turniejach indywidualnych). W jego miejsce wystąpi Rafał Szombierski. - Wolimy twardego hanysa bez sprzętu, niż dosprzętowioną gwiazdę mającą gdzieś Częstochowę - piszą w sieci fani Włókniarza. Czy ten manewr (i wymiana Bjerre na Harrisa) przyniesie efekt? Oddać trzeba działaczom CKM-u, że z założonymi rekoma nie siedzą. Niechaj wygra lepszy.  I jeszcze coś. Abstrahując od wyniku, mamy nadzieję, że wszyscy ukończą to spotkanie cali i zdrowi, bo ilość groźnych wypadków na Stadionie Olimpijskim jest w tym roku zatrważająca.

harris-GPTakiego Chrisa Harrisa chcą oglądać fani Włókniarza. Starty w DPŚ dały nadzieję. Ale we Wrocławiu na trasie nic się nie zdziała. Czy Brytyjczyk poprawił wreszcie starty?


Wcale nie mniej ciekawie będzie w Bydgoszczy, wszak Polonia i PGE Marma Rzeszów mają jeszcze teoretyczne szanse na załapanie się do strefy medalowej, przy ewentualnej słabszej postawie Unii Leszno i Unibaksu Toruń. Szansa jest niewielka, ale jest i trzeba próbować ją wykorzystać. Ten kto przegra, odpada z gry. I właściwie będzie jechał już tylko po to, żeby wypełnić terminarz, a to na pewno nie przyciągnie na stadion kibiców (których i tak coraz mniej pojawia się na trybunach). No i anonsowany już smaczek. Ponownie, po słabym występie w półfinale DPŚ, do Bydgoszczy przyjedzie były kapitan Polonii Grzegorz Walasek. To już inne zawody i wynik też pewnie będzie inny, ale chęć udowodnienia swojej wartości przed publicznością, która kilka dni temu tak bardzo tego żużlowca sponiewierała może sprawić, że goście ten mecz wygrają.

PolacyNaTorzeNietęga mina i butelka wody w dłoni - czyżby już wtedy czuł, że jak nie poleją, to nie pojedzie? Grzegorz Walasek ma w Bydgoszczy coś do udowodnienia.

Na koniec o pojedynku, który teoretycznie ma wielkiego faworyta, a który od kilku dobrych dni wzbudza emocje. Mistrz Polski podejmuje drużynę z dołu tabeli i wygląda na to, że... trzęsie portkami przed Lotosem Wybrzeżem Gdańsk. Robienie cyrku z tego czy Zbigniew Suchecki dostanie, czy nie dostanie pozwolenia na start od drużyny, z którą podpisał "kontrakt warszawski" wygląda żałośnie i wychodzi na to, że zielonogórzanie w obliczu kontuzji Patryka Dudka naprawdę boją się starcia z gdańszczanami. Czy to zachowanie godne mistrza kraju? Dla kibiców z Zielonej Góry pozytywne jest to, że wreszcie szansę występu otrzyma Krzysztof Jabłoński i być może jego dobra postawa pozwoli wykrystalizować skład przed najważniejszą fazą rozgrywek. Jeśli oczywiście Falubaz tam awansuje, bo to akurat wcale nie jest takie pewne. Ciekawi też jesteśmy, jak z zewnętrznych pól startowych zaprezentuje się Rune Holta. Do tej pory Norweg korzystał z przywilejów, jakie dają na większości torów pola przy krawężniku i choć tak naprawdę nic nie jechał, to te kilka dowiezionych punkcików było przepustką do składu. Z tego punktu widzenia kontuzja "Duzersa" nie powinna być traktowana jak osłabienie, ale jako szansa dla Falubazu na wytypowanie najlepszych do walki o medale.

NickiPedersenGDAW sobotę mógł pofrunąć do góry na rękach kolegów, gdyby "zlikwidował" australijskiego jokera. Ale mistrzem i tak został, chwilę później. Teraz duńska maszynka do robienia punktów zawita na W69.


ProtasiewiczMa o czym myśleć Walasek, ma i Piotr Protasiewicz. Dotąd na domowym torze krajowy lider Falubazu nie zawodził. Jak będzie tym razem?

Perzynski BojarskiMDMPwroclaw10.07.2012Juniorski debiut kolejki - najmłodszy w kadrze Falubazu Remigiusz Perzyński powalczy o pierwszy w życiu ligowy punkt z Krystianem Pieszczkiem i Marcelem Szymko

Korzystanie z linków socialshare lub dodanie komentarza na stronie jednoznaczne z wyrażeniem zgody na przetwarzanie danych osobowych podanych podczas kontaktu email zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Podanie danych jest dobrowolne. Administratorem podanych przez Pana/Panią danych osobowych jest właściciel strony Jakub Horbaczewski . Pana/Pani dane będą przetwarzane w celach związanych z udzieleniem odpowiedzi, przedstawieniem oferty usług oraz w celach statystycznych zgodnie z polityką prywatności. Przysługuje Panu/Pani prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania.

KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Zawodnicy od lat jeżdżą z niedoleczonymi urazami. Specyfika naszego sportu jest taka, że w wielu przypadkach można to zrobić bez powodowania zagrożenia. Sam to robiłem jako zawodnik i te mecze wychodziły mi różnie. Kiedy było źle, to też dochodziłem do wniosku, że nigdy więcej, ale i tak startowałem. Naprawdę nie widzę tu idealnego rozwiązania.

Mariusz Staszewski

Odwiedź nasze social media

fb ikonkaX ikonkaInstagram ikonka

Typer 2025 - zmierz się z najlepszymi!

NAJBLIŻSZE ZAWODY W TV

 PGE Ekstraliga 2025
1. Orlen Oil Motor Lublin  11 24 +184
2. Betard Sparta Wrocław  11 20 +103
3. PRES Grupa Deweloperska
 10 17 +54
4. Stelmet Falubaz  11 15 -38
5. ZOOLeszcz GKM Grudziądz  11  9 -10
6. Krono-Plast Włókniarz  10  7 -21
7. Stal Gorzów  11  5 -117
8. Innpro ROW Rybnik
 11  4 -155
 Metalkas 2. Ekstraliga 2025
1. Abramczyk Polonia
 11  22 +142
2. FOGO Unia Leszno  10  21 +162
3. Cellfast Wilki Krosno  11  16 +49
4. Texom Stal Rzeszów  11  15 -11
5. Hunters PSŻ
  9   8 -52
6. H.Skrzydlewska Orzeł Łódź
 10   5 -99
7. Autona Unia Tarnów  10   5 -91
8. Moonfin Malesa Ostrów  10   3 -100
Krajowa Liga Żużlowa 2025
1. Ultrapur Start Gniezno
 8  16 +93
2. Wybrzeże Gdańsk
 8
 16 +86
3. Pronergy Polonia Piła  9
 14 +58
4. Optibet Lokomotiv  9
 12 +1
5. Trans MF Landshut Devils  9  8 -34
6. Speedway Kraków  10  4 -160
7. OK Kolejarz Opole  9 2 -144

Klasyfikacja SGP 2025 (po 7/10 rund)

1.   Bartosz Zmarzlik
131
2.   Brady Kurtz
122
3.   Fredrik Lindgren
99
4.   Daniel Bewley 97
5.   Jack Holder 86
6. Łotwa duża  Andrzej Lebiediew 59
7.   Max Fricke
59
8.   Robert Lambert 57
9.   Dominik Kubera 51
10. Czechy duzaFlaga  Jan Kvěch 49
11. Mikkel Michelsen 48
12. Anders Thomsen
45
13. Jason Doyle
39
14. Martin Vaculík 39
15. flaga niemiec Kai Huckenbeck 32
16. Leon Madsen 16

PARTNERZY

kibic-zuzla logozuzlowefotki-logo
WszystkoCzarne blog

Pomóż kontuzjowanym

KamilCieślar
DW43