PokredzieBannerDlugi

KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Zawodnicy od lat jeżdżą z niedoleczonymi urazami. Specyfika naszego sportu jest taka, że w wielu przypadkach można to zrobić bez powodowania zagrożenia. Sam to robiłem jako zawodnik i te mecze wychodziły mi różnie. Kiedy było źle, to też dochodziłem do wniosku, że nigdy więcej, ale i tak startowałem. Naprawdę nie widzę tu idealnego rozwiązania.

Mariusz Staszewski

PoloniaPiła debiut2016To był pogrom, absolutna deklasacja, brutalna masakra. Polonia Piła wygrała z Włókniarzem Częstochowa 61:29, i o ile sama wygrana gospodarzy niespodzianką nie jest, to jej rozmiary zaskoczyły nawet pilskich kibiców. Przed meczem sami pisaliśmy, że jest sporo niewiadomych, bo to początek sezonu, że ciężko wskazać wyraźnego faworyta, że mecz zapowiada się na niezwykle wyrównany... teraz, przypominając sobie to ostatnie stwierdzenie, można się jedynie głośno zaśmiać. Bez wątpienia jednak była to godna inauguracja Nice PLŻ, której rangę podkreśliła transmisja telewizyjna, uświetnił nadkomplet widzów na trybunach (obecni byli również w sporej grupie fani Włókniarza) oraz - pomimo jednostronnego wyniku - naprawdę świetne ściganie.

W zasadzie odnośnie do postawy polonistów, ciężko napisać coś innego oprócz pochwał i słów uznania. Mimo znaczącej przebudowy drużyny, pozostało to najważniejsze, co było atutem pilan w ubiegłym sezonie - zespołowość i znakomite czucie własnego toru. Nawet kiedy przegrywali start, później z łatwością odnajdywali szybkie ścieżki i mijali częstochowian na dystansie lub na samej "kresce" (kilka razy potrzebna była nawet powtórka telewizyjna), przy kapitalnym dopingu kibiców. Rewelacyjnie prezentował się nowy nabytek Polonii - Norbert Kościuch i nowy–stary zawodnik, czyli Michał Szczepaniak. Wspólnie stworzyli najlepszą parę meczu, bo aż trzykrotnie przywieźli 5:1, byli niezwykle szybcy i skuteczni na dystansie. Czapki z głów również przed kapitanem Polonii, Piotrem Świstem. Lata lecą, włosy siwieją i wypadają, a pan Piotr jest w dalszym ciągu klasą sam dla siebie, czego efektem było aż 11 zdobytych punktów.

Włókniarz przyjechał do Piły w najmocniejszym składzie, co prawda dotknięty brakiem sparingów, ale wciąż jako jeden z faworytów ligi, więc tym bardziej ich postawa jest zadziwiająca. Tylko Artur Czaja zaliczył niezły występ i potrafił powalczyć z gospodarzami. Brakowało punktów doświadczonych liderów, czyli Daniela Jeleniewskiego oraz Rafała Trojanowskiego. Osobne słowo należy się Thomasowi Jonassonowi. Kreowany na gwiazdę drużyny i całej ligi, zaprezentował fatalne starty i absolutne zero walki na dystansie. Obserwując "wyczyny" Szweda na pilskim torze, można się było zastanawiać, jakim cudem jeszcze kilka miesięcy temu ten zawodnik należał do żużlowej elity i walczył w Grand Prix o - bądź co bądź - tytuł Mistrza Świata. Nawet jeśli słowo "walczył" jest w tym kontekście użyte nieco na wyrost, bo nie opisuje trafnie tego, jak w mistrzowskim cyklu Jonasson się prezentował, jednakże zdobycie jednego (sic!) punktu w czterech startach, delikatnie mówiąc, chluby mu nie przynosi. Zawodnik częstochowskich "Lwów" ma na pewno sporo materiału do przemyśleń, a dziś już wiemy, że czasu na nie będzie miał więcej niż pozostali koledzy z drużyny. To Szwed zapłaci za pilski blamaż odsunięciem od składu wyjeżdżającej do Rawicza drużyny. Myślę jednak, że należy dać mu szansę na rehabilitację. W tej chwili pocieszające dla częstochowskich kibiców jest to, że w razie potrzeby w odwodzie pozostają jeszcze Nicolai Klindt czy Jacob Thorssell. Zastanawiająca była również postawa sztabu szkoleniowego gości, bo robienie pierwszej zmiany dopiero w 11. biegu, gdy przegrywa się już 18 punktami, wydaje się działaniem, najdelikatniej mówiąc, "trochę" spóźnionym.

Poloniści swoją jazdą na pewno narobili jeszcze większego "smaka" własnym kibicom oraz pokazali, że będą znaczącą siłą całej ligi, a hasło "Twierdza Piła" dalej obowiązuje. Dla Włókniarza na pewno za wcześnie na panikę czy wyciąganie pochopnych wniosków, jednakże jest to poważne ostrzeżenie, które pokazuje, że w tym roku ligi nikt tak łatwo nie odda, a o awans trzeba się będzie bardzo mocno postarać. Warto też podkreślić, że pomimo niezbyt pokaźnego objeżdżenia żużlowców, widzieliśmy tylko jeden upadek (na szczęście niegroźny) Mike'a Trzensioka z Oskarem Polisem, za to dużo, dużo więcej kapitalnej jazdy. Panowie, chcemy jeszcze więcej! I tylko fanów Włókniarza żal, że jechali tyle kilometrów w ten świąteczny dzień, a musieli oglądać blamaż własnej drużyny...


Jakub Sierakowski

Korzystanie z linków socialshare lub dodanie komentarza na stronie jednoznaczne z wyrażeniem zgody na przetwarzanie danych osobowych podanych podczas kontaktu email zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Podanie danych jest dobrowolne. Administratorem podanych przez Pana/Panią danych osobowych jest właściciel strony Jakub Horbaczewski . Pana/Pani dane będą przetwarzane w celach związanych z udzieleniem odpowiedzi, przedstawieniem oferty usług oraz w celach statystycznych zgodnie z polityką prywatności. Przysługuje Panu/Pani prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania.

KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Zawodnicy od lat jeżdżą z niedoleczonymi urazami. Specyfika naszego sportu jest taka, że w wielu przypadkach można to zrobić bez powodowania zagrożenia. Sam to robiłem jako zawodnik i te mecze wychodziły mi różnie. Kiedy było źle, to też dochodziłem do wniosku, że nigdy więcej, ale i tak startowałem. Naprawdę nie widzę tu idealnego rozwiązania.

Mariusz Staszewski

Odwiedź nasze social media

fb ikonkaX ikonkaInstagram ikonka

Typer 2025 - zmierz się z najlepszymi!

NAJBLIŻSZE ZAWODY W TV

 PGE Ekstraliga 2025
1. Orlen Oil Motor Lublin  11 24 +184
2. Betard Sparta Wrocław  11 20 +103
3. PRES Grupa Deweloperska
 10 17 +54
4. Stelmet Falubaz  11 15 -38
5. ZOOLeszcz GKM Grudziądz  11  9 -10
6. Krono-Plast Włókniarz  10  7 -21
7. Stal Gorzów  11  5 -117
8. Innpro ROW Rybnik
 11  4 -155
 Metalkas 2. Ekstraliga 2025
1. Abramczyk Polonia
 11  22 +142
2. FOGO Unia Leszno  10  21 +162
3. Cellfast Wilki Krosno  11  16 +49
4. Texom Stal Rzeszów  11  15 -11
5. Hunters PSŻ
  9   8 -52
6. H.Skrzydlewska Orzeł Łódź
 10   5 -99
7. Autona Unia Tarnów  10   5 -91
8. Moonfin Malesa Ostrów  10   3 -100
Krajowa Liga Żużlowa 2025
1. Ultrapur Start Gniezno
 8  16 +93
2. Wybrzeże Gdańsk
 8
 16 +86
3. Pronergy Polonia Piła  9
 14 +58
4. Optibet Lokomotiv  9
 12 +1
5. Trans MF Landshut Devils  9  8 -34
6. Speedway Kraków  10  4 -160
7. OK Kolejarz Opole  9 2 -144

Klasyfikacja SGP 2025 (po 7/10 rund)

1.   Bartosz Zmarzlik
131
2.   Brady Kurtz
122
3.   Fredrik Lindgren
99
4.   Daniel Bewley 97
5.   Jack Holder 86
6. Łotwa duża  Andrzej Lebiediew 59
7.   Max Fricke
59
8.   Robert Lambert 57
9.   Dominik Kubera 51
10. Czechy duzaFlaga  Jan Kvěch 49
11. Mikkel Michelsen 48
12. Anders Thomsen
45
13. Jason Doyle
39
14. Martin Vaculík 39
15. flaga niemiec Kai Huckenbeck 32
16. Leon Madsen 16

PARTNERZY

kibic-zuzla logozuzlowefotki-logo
WszystkoCzarne blog

Pomóż kontuzjowanym

KamilCieślar
DW43