PokredzieBannerDlugi

KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Zawodnicy od lat jeżdżą z niedoleczonymi urazami. Specyfika naszego sportu jest taka, że w wielu przypadkach można to zrobić bez powodowania zagrożenia. Sam to robiłem jako zawodnik i te mecze wychodziły mi różnie. Kiedy było źle, to też dochodziłem do wniosku, że nigdy więcej, ale i tak startowałem. Naprawdę nie widzę tu idealnego rozwiązania.

Mariusz Staszewski

Cieślak wywiadPowiedzmy sobie szczerze, wszyscy jesteśmy nałogowcami na głodzie. Na bolesnym, półrocznym odwyku, podczas którego nie wdychamy szprycy czy metanolu, tylko sięgamy po jakiekolwiek drobne kamyczki, mając nadzieję, że ten żwirek choćby leżał koło żużla. Tak, to metafora. Za narkotyk robi w niej żużel, za żwirek to, co czytacie w mediach. Nie macie co kręcić głową, wiem, że i tak czytacie. Spokojnie, ja też. I piszę.

 

Mam gdzieś to, że Przedpełski spędził czas w górach, nie zastanawiam się teraz, czy Sparcie opłaciło się ściągnąć Fricke’a, nie obchodzi mnie kto sobie gdzie Kasprzaka wytatuował. Ja wolnego ostatnio nie miewam, nie śpię 40 godzin, bo o 4 rano jeżdżę pociągami przez pół Polski. Nikt o tym nie pisze i jest mi z tym dobrze. Dlaczego? Już widzę te nagłówki – „Pod osłoną nocy jechał do Torunia [ZOBACZ CZYM]”, „Tylko u nas: Co w nocy knuje Dziopa?”, „Chciał uniknąć mediów, ale prawda wyszła na jaw”, „Czy Dziopa ukrywa w przedziale drugą młodość Holty?”. A znając życie, to znalazłby się i taki co dokleiłby mi odpowiedzialność za brak mijanek na Olimpijskim i winę za słabą formę Holdera.

Muszę Was zaskoczyć, bo to dla niektórych może być odkryciem stulecia. Mam wrażenie, że zawodnicy to też ludzie i niektórzy z nich, tak jak ten szary Dziopa, chcą czasem sobie gdzieś pojechać i nie czytać o wyprawie, czy to u zielonych czy u czerwonych.

Jak tego uniknąć? Jak dla mnie sprawa jest prosta – nie klikasz, nie ma treści. Jedno „ale” – musi być to działanie mas, a nie jednostek. Tymczasem my, wciąż się dajemy. Co gorsza, bardzo często świadomie – bo wierzę, że publika jest inteligentna (oho, już się podlizuje) i wie jak wygląda clickbait. Mimo wszystko, ciągle łapiemy się na [TYLKO U NAS] [ZOBACZ JAK]. Zwłaszcza zimą. Dlaczego? Z głodu. Głodu żużla. Odwyk nas boli. Chcąc zażyć tego narkotyku sięgamy po cokolwiek. Emocjonujemy się klubową prezentacją, OK, ale ile ona trwa? Godzinę? Dwie? Taka namiastka sprawia, że chcemy więcej. Max powie nam, że „zrobimy wszystko, by wygrać”, a Fredrik dorzuci nieśmiertelne „This is speedway, you know”. No bo co ci biedni chłopcy mają powiedzieć? Ja nie wiem, czy jutro zrobię spaghetti czy schabowego, więc skąd oni mają wiedzieć czy wygrają w maju?

Za o sprzedać to w mediach jakoś trzeba. Czytelnik chce więcej i więcej. Za dużo czytaliśmy, że „nie wiadomo i zobaczymy”. I tu wchodzą media. Wrzucą taką wypowiedź, ale tak od niechcenia. Umówmy się, „jedynką” to nie będzie. Lepiej sprawdźmy, co tam w życiu prywatnym, wejdźmy do busa, samochodu, samolotu, łóżka, kuchni, pojedźmy z nimi wszędzie. A my to klikamy. Nabieramy się na nagłówki, na zdjęcia. To napędza media, zmieniają się w pudelki. Ale ruch na stronie rośnie.

Boję się trochę, że to staje się naszą cechą narodową. Wiedza, co kto ma pod kołdrą, czy zawartość lodówki się zgadza i czy kanał włączony ten właściwy. Może pisząc ten tekst z nadzieją na to, że zjawisko to szlag trafi, pokazuję jaki jestem naiwny, ale gdzieś tam, poza wyrachowaną częścią, jest jeszcze wiara w jakąś ideę.

Po prostu w Was i nas wierzę.


Mateusz Dziopa

Korzystanie z linków socialshare lub dodanie komentarza na stronie jednoznaczne z wyrażeniem zgody na przetwarzanie danych osobowych podanych podczas kontaktu email zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Podanie danych jest dobrowolne. Administratorem podanych przez Pana/Panią danych osobowych jest właściciel strony Jakub Horbaczewski . Pana/Pani dane będą przetwarzane w celach związanych z udzieleniem odpowiedzi, przedstawieniem oferty usług oraz w celach statystycznych zgodnie z polityką prywatności. Przysługuje Panu/Pani prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania.

KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Zawodnicy od lat jeżdżą z niedoleczonymi urazami. Specyfika naszego sportu jest taka, że w wielu przypadkach można to zrobić bez powodowania zagrożenia. Sam to robiłem jako zawodnik i te mecze wychodziły mi różnie. Kiedy było źle, to też dochodziłem do wniosku, że nigdy więcej, ale i tak startowałem. Naprawdę nie widzę tu idealnego rozwiązania.

Mariusz Staszewski

Odwiedź nasze social media

fb ikonkaX ikonkaInstagram ikonka

Typer 2025 - zmierz się z najlepszymi!

NAJBLIŻSZE ZAWODY W TV

 PGE Ekstraliga 2025
1. Orlen Oil Motor Lublin  11 24 +184
2. Betard Sparta Wrocław  11 20 +103
3. PRES Grupa Deweloperska
 10 17 +54
4. Stelmet Falubaz  11 15 -38
5. ZOOLeszcz GKM Grudziądz  11  9 -10
6. Krono-Plast Włókniarz  10  7 -21
7. Stal Gorzów  11  5 -117
8. Innpro ROW Rybnik
 11  4 -155
 Metalkas 2. Ekstraliga 2025
1. Abramczyk Polonia
 11  22 +142
2. FOGO Unia Leszno  10  21 +162
3. Cellfast Wilki Krosno  11  16 +49
4. Texom Stal Rzeszów  11  15 -11
5. Hunters PSŻ
  9   8 -52
6. H.Skrzydlewska Orzeł Łódź
 10   5 -99
7. Autona Unia Tarnów  10   5 -91
8. Moonfin Malesa Ostrów  10   3 -100
Krajowa Liga Żużlowa 2025
1. Ultrapur Start Gniezno
 8  16 +93
2. Wybrzeże Gdańsk
 8
 16 +86
3. Pronergy Polonia Piła  9
 14 +58
4. Optibet Lokomotiv  9
 12 +1
5. Trans MF Landshut Devils  9  8 -34
6. Speedway Kraków  10  4 -160
7. OK Kolejarz Opole  9 2 -144

Klasyfikacja SGP 2025 (po 7/10 rund)

1.   Bartosz Zmarzlik
131
2.   Brady Kurtz
122
3.   Fredrik Lindgren
99
4.   Daniel Bewley 97
5.   Jack Holder 86
6. Łotwa duża  Andrzej Lebiediew 59
7.   Max Fricke
59
8.   Robert Lambert 57
9.   Dominik Kubera 51
10. Czechy duzaFlaga  Jan Kvěch 49
11. Mikkel Michelsen 48
12. Anders Thomsen
45
13. Jason Doyle
39
14. Martin Vaculík 39
15. flaga niemiec Kai Huckenbeck 32
16. Leon Madsen 16

PARTNERZY

kibic-zuzla logozuzlowefotki-logo
WszystkoCzarne blog

Pomóż kontuzjowanym

KamilCieślar
DW43