PokredzieBannerDlugi

KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Zawodnicy od lat jeżdżą z niedoleczonymi urazami. Specyfika naszego sportu jest taka, że w wielu przypadkach można to zrobić bez powodowania zagrożenia. Sam to robiłem jako zawodnik i te mecze wychodziły mi różnie. Kiedy było źle, to też dochodziłem do wniosku, że nigdy więcej, ale i tak startowałem. Naprawdę nie widzę tu idealnego rozwiązania.

Mariusz Staszewski

DSC 1200

Przestraszonych uspokajamy - junior Mateusz Majcher jest cały i zdrowy. Wiemy to na pewno, bo tuż po meczu starczyło mu sił i dobrego humoru, by pozować do wspólnego zdjęcia z równie utalentowanym (choć mniej porozbijanym) fotoreporterem. Gratulujemy iście kaskaderskich umiejętności! Gratulujemy całkiem serio, bo żużel to już taki sport w którym umiejętność przewracania się i minimalizowania ryzyka kontuzji jest tak samo ważna jak szybkie puszczanie dźwigni sprzęgła. Chyba że zna ktoś żużlowca, który nigdy nie upadł... Najważniejsze, że Mateusz w końcu może częściej i regularniej jeździć. Na razie ambicja czasami jeszcze wyprzedza umiejętności, ale cóż jest piękniejszego w kibicowskim życiu aniżeli obserwowanie z bliska jak szlifuje się talent, nie "zza siedmiu mórz", a z własnego miasta, okolicy, osiedla? Oby tylko sprzęt nie rozpadał się w trakcie jazdy!

Młodzieżowiec Majcher swoje minimum przyzwoitości zrobił, a mianowicie wygrał wyścig juniorski, co przy utalentowanym Noricku Bloedornie, bohaterze z Daugavpils, wcale nie było zadaniem łatwym. Podobnie można ocenić występ całej drużyny 7R Stolaro Stali w pojedynku z Niemcami. Cel był jasny - walka o bonusa po przegranym 39:49 pojedynku w Landshut, i chyba sami żużlowcy oraz kibice z Rzeszowa przecierali oczy ze zdumienia, widząc jak szybko te straty udało się odrobić. "Z kopyta" 5:1, 4:2, 5:1 - i już po trzech wyścigach było 14:4. A w toku dalszej walki, zwłaszcza dzięki pokonaniu 5:1 Smolinskiego przez parę Baran - Cyfer w biegu 10., udało się tę przewagę jeszcze powiększyć do 12 punktów. Ten wyścig rozruszał nieco publiczność, która oprócz prowadzenia "swoich" zasługuje na to, by co jakiś czas poemocjonować się walką w kontakcie. Tutaj kontakt był, a "Smoli" w pewnym momencie bliski był przysłowiowego desantu na dmuchawce. Ale na tym polega speedway. W tym akordzie "męskiego grania" to on musiał zwolnić, a odjechali miejscowi.

Aż do biegu nr 13 (42:30) to rzeszowianie byli bliżsi pełnej puli.

Opór AC Landshut tężał jednak z wyścigu na wyścig. Fani "Żurawi" przed meczem bardziej niż jednej "strzelby" obawiali się mnogości niemieckich szabel - zawodników znanych, uznanych i bardzo doświadczonych. Wszak Huckenbeck, Smolinski, Busch i Bergé z niejednego żużlowego pieca chle jedli. Dodając do nich zdolnego Haertela i jeszcze młodszego (i bardziej nieprzewidywalnego) Bloedorna, należało się spodziewać, że przy tak wyrównanym składzie co najmniej 2-3 z tej talii okaże się asami.

Jeśli po pierwszej serii startów ktoś na trybunach pomyślał, że asem absolutnym okaże się nowy nabytek Landshut - Francuz Dimitri Bergé, to może sobie pogratulować żużlowego "nosa". Po inauguracyjnej porażce (z kretesem - zero punktów) Dimitri błyskawicznie spasował się do rzeszowskiej nawierzchni... i tyle go widzieli. - Skubaniec, musiał wyciągnąć klamoty, na których tutaj jeździł... - niosło się po trybunie coraz częściej w miarę jak kolejne "trójki" lądowały na koncie Francuza. Skończyło się na pięciu z rzędu i 15 punktach. Choć gdyby trzeba było jeździć 10 razy, to pewnie zdobyłby więcej punktów niż liczy sobie wiosen.

Dwie ostatnie wiktorie reprezentanta "trójkolorowych" wystarczyły, aby punkt bonusowy wrócił wraz z "Diabłami" do Landshut. Ma o czym myśleć dwukrotnie pognębiony (bieg 13. i 15.) Tim Soerensen. Ale dla niego każde okrążenie więcej korepetycji z rzeszowskiego "long tracku" jest cenne.

Przed meczem odbyła się smutna uroczystość - minutą ciszą uczczono pamięć śp Janusza Majki, radiowca, wieloletniego redaktora Polskiego Radia Rzeszów . Coraz mniej takich głosów jest razem z nami...

 

Zdjęcia: Jakub Malec
Korespondent: Tomasz "Wolski" Dobrowolski


7R Solaro Stal Rzeszów: 48
9. Hubert Łęgowik (2*,0,2,1*) 5+2
10. Tim Soerensen (3,3,1*,1,0) 8+1
11. Adrian Cyfer (3,2,2*,3,2) 12+1
12. Karol Baran (2*,1*,3,2,1*) 9+3
13. Sam Masters (3,3,2,0,2) 10
14. Jakub Stojanowski (1,0,0) 1
15. Mateusz Majcher (3,0,W) 3

Trans MF Devils Landshut: 42
1. Kai Huckenbeck (1,2,3,0,2,1) 9
2. Tobias Busch (0,1*,0,-) 1+1
3. Dimitri Berge (0,3,3,3,3,3) 15
4. Michael Haertel (1*,0,1,-) 2+1
5. Martin Smolinski (1,2,1,2*,3) 9+1
6. Norick Bloedorn (2,2,1*,0,0) 5+1
7. Mario Niedermayer (0,1) 1

Bieg po biegu:
1. A. Cyfer, H. Łęgowik, K. Huckenbeck, D. Berge 5:1 (5:1)
2. M. Majcher, N. Bloedorn, J. Stojanowski, M. Niedermayer 4:2 (9:3)
3. S. Masters, K. Baran, M. Smolinski, T. Busch 5:1 (14:4)
4. T. Soerensen, N. Bloedorn, M. Haertel, J. Stojanowski 3:3 (17:7)
5. D. Berge, A. Cyfer, K. Baran, M. Haertel 3:3 (20:10)
6. S. Masters, K. Huckenbeck, T. Busch, M. Majcher 3:3 (23:13)
7. T. Soerensen, M. Smolinski, N. Bloedorn, H. Łęgowik 3:3 (26:16)
8. D. Berge, S. Masters, M. Haertel, J. Stojanowski 2:4 (28:20)
9. K. Huckenbeck, H. Łęgowik, T. Soerensen, T. Busch 3:3 (31:23)
10. K. Baran, A. Cyfer, M. Smolinski, N. Bloedorn 5:1 (36:24)
11. D. Berge, K. Baran, H. Łęgowik, K. Huckenbeck 3:3 (39:27)
12. A. Cyfer, K. Huckenbeck, M. Niedermayer, M. Majcher (W) 3:3 (42:30)
13. D. Berge, M. Smolinski, T. Soerensen, S. Masters 1:5 (43:35)
14. M. Smolinski, S. Masters, K. Baran, N. Bloedorn 3:3 (46:38)
15. D. Berge, A. Cyfer, K. Huckenbeck, T. Soerensen 2:4 (48:42)

Korzystanie z linków socialshare lub dodanie komentarza na stronie jednoznaczne z wyrażeniem zgody na przetwarzanie danych osobowych podanych podczas kontaktu email zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Podanie danych jest dobrowolne. Administratorem podanych przez Pana/Panią danych osobowych jest właściciel strony Jakub Horbaczewski . Pana/Pani dane będą przetwarzane w celach związanych z udzieleniem odpowiedzi, przedstawieniem oferty usług oraz w celach statystycznych zgodnie z polityką prywatności. Przysługuje Panu/Pani prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania.

KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Zawodnicy od lat jeżdżą z niedoleczonymi urazami. Specyfika naszego sportu jest taka, że w wielu przypadkach można to zrobić bez powodowania zagrożenia. Sam to robiłem jako zawodnik i te mecze wychodziły mi różnie. Kiedy było źle, to też dochodziłem do wniosku, że nigdy więcej, ale i tak startowałem. Naprawdę nie widzę tu idealnego rozwiązania.

Mariusz Staszewski

Odwiedź nasze social media

fb ikonkaX ikonkaInstagram ikonka

Typer 2025 - zmierz się z najlepszymi!

NAJBLIŻSZE ZAWODY W TV

 PGE Ekstraliga 2025
1. Orlen Oil Motor Lublin  11 24 +184
2. Betard Sparta Wrocław  11 20 +103
3. PRES Grupa Deweloperska
 10 17 +54
4. Stelmet Falubaz  11 15 -38
5. ZOOLeszcz GKM Grudziądz  11  9 -10
6. Krono-Plast Włókniarz  10  7 -21
7. Stal Gorzów  11  5 -117
8. Innpro ROW Rybnik
 11  4 -155
 Metalkas 2. Ekstraliga 2025
1. Abramczyk Polonia
 11  22 +142
2. FOGO Unia Leszno  10  21 +162
3. Cellfast Wilki Krosno  11  16 +49
4. Texom Stal Rzeszów  11  15 -11
5. Hunters PSŻ
  9   8 -52
6. H.Skrzydlewska Orzeł Łódź
 10   5 -99
7. Autona Unia Tarnów  10   5 -91
8. Moonfin Malesa Ostrów  10   3 -100
Krajowa Liga Żużlowa 2025
1. Ultrapur Start Gniezno
 8  16 +93
2. Wybrzeże Gdańsk
 8
 16 +86
3. Pronergy Polonia Piła  9
 14 +58
4. Optibet Lokomotiv  9
 12 +1
5. Trans MF Landshut Devils  9  8 -34
6. Speedway Kraków  10  4 -160
7. OK Kolejarz Opole  9 2 -144

Klasyfikacja SGP 2025 (po 7/10 rund)

1.   Bartosz Zmarzlik
131
2.   Brady Kurtz
122
3.   Fredrik Lindgren
99
4.   Daniel Bewley 97
5.   Jack Holder 86
6. Łotwa duża  Andrzej Lebiediew 59
7.   Max Fricke
59
8.   Robert Lambert 57
9.   Dominik Kubera 51
10. Czechy duzaFlaga  Jan Kvěch 49
11. Mikkel Michelsen 48
12. Anders Thomsen
45
13. Jason Doyle
39
14. Martin Vaculík 39
15. flaga niemiec Kai Huckenbeck 32
16. Leon Madsen 16

PARTNERZY

kibic-zuzla logozuzlowefotki-logo
WszystkoCzarne blog

Pomóż kontuzjowanym

KamilCieślar
DW43