PokredzieBannerDlugi

KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Zawodnicy od lat jeżdżą z niedoleczonymi urazami. Specyfika naszego sportu jest taka, że w wielu przypadkach można to zrobić bez powodowania zagrożenia. Sam to robiłem jako zawodnik i te mecze wychodziły mi różnie. Kiedy było źle, to też dochodziłem do wniosku, że nigdy więcej, ale i tak startowałem. Naprawdę nie widzę tu idealnego rozwiązania.

Mariusz Staszewski

KSMkrosnoPatrząc na to, co dzieje się w naszym żużlu, można się czasem zastanawiać na jakiej zasadzie przyznawane są, bądź nieprzyznawane, licencje poszczególnym klubom. Ta druga ewentualność właściwie nie wchodzi w rachubę, bo trzeba naprawdę mocno się postarać i wykazać dużą inicjatywą, żeby pozwolenia na start nie dostać. Na razie "udało się" to jedynie klubowi z Poznania, bo z powodu braku porozumienia z właścicielem stadionu (w kwestiach finansowych, rzecz jasna) "Skorpiony" nie dysponują dziś własnym torem. Jeśli dobrze przypomnimy sobie sytuację z grudnia 2011 i stycznia 2012 r., to okaże się, że gdyby komisja przyznająca licencje na poważnie podeszła do swojej pracy i zamiast prolongować kolejne terminy uregulowania zobowiązań po prostu zakończyła współpracę z niektórymi ośrodkami, to dziś mielibyśmy w Polsce co najwyżej dwie ligi.

SpartaWrocław herbWiezaPisanie o wrocławskiej Sparcie to w tym roku zadanie dla dobrej klasy prozaika. Najlepiej dramaturga. W każdym bądź razie kogoś, kto sztukę przelewania na papier ambiwalencji opanował do perfekcji. Jako że my w PoKredzie jeno prości kibice i kiepsko opłacani żurnaliści, a naszym motto nazywać rzeczy po imieniu, więc napiszemy tak: Sparta Wrocław osiąga z tym składem szczyty na torze. Sparta Wrocław organizacyjnie sięga dna.

Szombierski Sparta-Włókniarz15.07.2012Stal Gorzów, latami mozolnie budowana przez prezesa Komarnickiego, co roku kreowana na mistrza kraju, miała dotąd jednego kata - zielonogórski Falubaz. Po dzisiejszej kolejce śmiało rzec można, że w trójkącie  Gorzów - Zielona Góra - Leszno doszła jeszcze jedna zależność: Unia bije stalowców i u siebie, i w Gorzowie. A pomimo torowych perturbacji (specjalność szefa kuchni w Lesznie) doprawdy miło było patrzeć, jak "Bycza" młodzież goni po torze utytułowanych rywali.
Może już za rok braci Pawlickich zobaczymy w DPŚ. W tym roku oglądaliśmy w nim Piotra Protasiewicza, który dziś ponownie udowodnił, że jest międzynarodowym mistrzem Zielonej Góry i okolic. Komplet 15 oczek, a w prestiżowych pojedynkach z Nickim Pedersenem 3:0. I tylko westchnąć pozostało: panie Piotrze, nie można tak było 3 dni temu?

walasekNaMurawiePo fantastycznym ściganiu w Drużynowym Pucharze Świata pora zejść na ziemię. Ligową. Ale tym razem swojskie nie musi oznaczać gorsze. Wreszcie, w odróżnieniu od kilku poprzednich kolejek, szykują się bardzo ciekawe mecze, które mogą pokazać realną siłę poszczególnych drużyn. Co więcej, mecze okraszone smaczkami. Oto w tydzień po dramacie zaprezentowanym w półfinale DPŚ, z bagażem tony wysłuchanych wyzwisk, powraca na stadion Polonii Grzegorz Walasek. Czy po kolejnej "trójce" pokaże fanom przy Sportowej co o nich myśli? A może żadnej "trójki" nie będzie?
W Zielonej Górze ciekawie jest jeszcze przed meczem. Tam boją się... Zbigniewa Sucheckiego. - Nie taka była moja umowa z Robertem Dowhanem. Suchecki miał otrzymać zgodę na start. Widać tyle znaczy słowo senatora - pisze w oświadczeniu zażenowany prezes Wybrzeża Maciej Polny.

DaniatriumfujeDPS2012Dwóch lat potrzebowały najlepsze żużlowe nacje, by przeczytać spisany dłonią pewnego niewysokiego Polaka konspekt p.t. "Jak do maksimum wykorzystywać zawiłości regulaminowe Drużynowego Pucharu Świata. Aspekty techniczno-taktyczne". Chyba zrozumieli. Najpierw Nicki Pedersen tuż przed kreską wsadził na kozła zdziwionego Jasona Crumpa. Chwilę później zdesperowany by przyjechać ostatni (sic!) Davey Watt dopiął dzielnie swego. A w tym czasie biedny Mikkel B. Jensen oglądał się na wszystkie strony, nie wiedząc, czy wyprzedzać "za trzy" słabszego w tym biegu Emila Sajfutdinowa, czy udawać defekt, żeby tylko Australijczycy nie mogli wziąć jokera. Taki to był momentami kabaret. Ale ostatecznie zwyciężył speedway. Całe szczęście.

polska dps2012Lata mijają, a Protasiewicz się nie zmienia - tak zapewne na gorąco zatytułowalibyśmy relację z ostatniego boju Polaków w DPŚ. Czasami lepiej jednak dać ochłonąć emocjom zamiast napisać coś, co da im upust. Bo i po co kopać leżącego? Może lepiej napisać wielkimi literami po prostu: Brawo Krzysztof Buczkowski! Najjaśniejsza twarz tego ponurego lata.
Prawda, dał ciała strasznie Protasiewicz. Niewiele mniejszy "piach" pojechał Janowski (Maciek się nie obrazi. Ambitny chłopak, wie sam jak było). Teraz na długie dni portale zaroją się od wyliczanek, czy baraż zawalili w 5-ciu procentach Gollob, w 30-tu "Magic", a w 65-ciu "Protas", czy może właściwsze są inne proporcje? Co do dwóch kwestii wszakże chyba wszyscy są zgodni. Primo - myśmy ten finał (a zapewne i medal) przegrali w Bydgoszczy. Secundo - to koniec pewnej epoki i koniec pewnych ludzi w kadrze. Bić będzie żużlowa Polska w Protasiewicza, ale to koniec dla całego pokolenia żużlowych obieżyświatów pokroju Walaska, Holty czy Ułamka. Ślepa uliczka.

MilikCZE 1Nie bawcie się śrubokrętem, jeśli nie umiecie. Majsterkowanie to nie polityka, by potrafił każdy. Václav M. z Pardubic (19 l.) nie umiał, i co? I dziś zamiast startować w Malilli, w najważniejszych zawodach swego życia, pojedzie do szpitala na prześwietlenie. Kilka ulic dalej. A co lepsze (to znaczy gorsze), przez ten nieszczęśliwy "wypadek" jego rodacy mogą znaleźć się w opłakanej sytuacji.
- Co mam zrobić? - rozkłada ręce trener czeskiej kadry, Milan Špinka. - Żadnej zmiany w składzie nie będzie. Teraz Pepe czeka niezła bieganina, ale musi dać radę.
Spokojnie, nie tego "PePe". To znaczy, ten falubazowy też musi dać radę (tym bardziej, że ostatnia jego wizyta w Malilli - sprawdziliśmy - zakończyła się rezultatem 1,1,1,1), ale trenerowi czeskiej kadry chodziło o jego Pepcia - Franca.

Nicki wyspyKanaryjskiePo meczu w Vastervik Nicki Pedersen zafundował sobie tygodniowe wczasy. Gdzie je spędził? Pod BaoBabem. Niczym Mały Książę. Poważnie. BaoBab Resort Hotel, Gran Canaria - tak brzmiał aktualny do wczoraj meldunek trzykrotnego mistrza świata.

Tu spacerował:

 

KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Zawodnicy od lat jeżdżą z niedoleczonymi urazami. Specyfika naszego sportu jest taka, że w wielu przypadkach można to zrobić bez powodowania zagrożenia. Sam to robiłem jako zawodnik i te mecze wychodziły mi różnie. Kiedy było źle, to też dochodziłem do wniosku, że nigdy więcej, ale i tak startowałem. Naprawdę nie widzę tu idealnego rozwiązania.

Mariusz Staszewski

Odwiedź nasze social media

fb ikonkaX ikonkaInstagram ikonka

Typer 2025 - zmierz się z najlepszymi!

NAJBLIŻSZE ZAWODY W TV

 PGE Ekstraliga 2025
1. Orlen Oil Motor Lublin  11 24 +184
2. Betard Sparta Wrocław  11 20 +103
3. PRES Grupa Deweloperska
 10 17 +54
4. Stelmet Falubaz  11 15 -38
5. ZOOLeszcz GKM Grudziądz  11  9 -10
6. Krono-Plast Włókniarz  10  7 -21
7. Stal Gorzów  11  5 -117
8. Innpro ROW Rybnik
 11  4 -155
 Metalkas 2. Ekstraliga 2025
1. Abramczyk Polonia
 11  22 +142
2. FOGO Unia Leszno  10  21 +162
3. Cellfast Wilki Krosno  11  16 +49
4. Texom Stal Rzeszów  11  15 -11
5. Hunters PSŻ
  9   8 -52
6. H.Skrzydlewska Orzeł Łódź
 10   5 -99
7. Autona Unia Tarnów  10   5 -91
8. Moonfin Malesa Ostrów  10   3 -100
Krajowa Liga Żużlowa 2025
1. Ultrapur Start Gniezno
 8  16 +93
2. Wybrzeże Gdańsk
 8
 16 +86
3. Pronergy Polonia Piła  9
 14 +58
4. Optibet Lokomotiv  9
 12 +1
5. Trans MF Landshut Devils  9  8 -34
6. Speedway Kraków  10  4 -160
7. OK Kolejarz Opole  9 2 -144

Klasyfikacja SGP 2025 (po 7/10 rund)

1.   Bartosz Zmarzlik
131
2.   Brady Kurtz
122
3.   Fredrik Lindgren
99
4.   Daniel Bewley 97
5.   Jack Holder 86
6. Łotwa duża  Andrzej Lebiediew 59
7.   Max Fricke
59
8.   Robert Lambert 57
9.   Dominik Kubera 51
10. Czechy duzaFlaga  Jan Kvěch 49
11. Mikkel Michelsen 48
12. Anders Thomsen
45
13. Jason Doyle
39
14. Martin Vaculík 39
15. flaga niemiec Kai Huckenbeck 32
16. Leon Madsen 16

PARTNERZY

kibic-zuzla logozuzlowefotki-logo
WszystkoCzarne blog

Pomóż kontuzjowanym

KamilCieślar
DW43