PokredzieBannerDlugi

KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Zawodnicy od lat jeżdżą z niedoleczonymi urazami. Specyfika naszego sportu jest taka, że w wielu przypadkach można to zrobić bez powodowania zagrożenia. Sam to robiłem jako zawodnik i te mecze wychodziły mi różnie. Kiedy było źle, to też dochodziłem do wniosku, że nigdy więcej, ale i tak startowałem. Naprawdę nie widzę tu idealnego rozwiązania.

Mariusz Staszewski

POLSKA-DPS2013Czy Polacy dopiszą kolejny złoty rozdział w złotej księdze Drużynowych Mistrzostw Świata. Nie wiemy. W tej niewiedzy cały cud. Historia i teraźniejszość. Nadzieja i wątpliwości. Wiara i niepewność. Mieszanka wybuchowa, która gwarantuje znakomity spektakl. Ale zanim do Bydgoszczy... coś ku pokrzepieniu serc. Prezentujemy pięć wyjątkowych wycinków z historii polskiego żużla. W czterech z nich losy złota rozstrzygały się w ostatniej gonitwie, w jednym - w biegu przedostatnim. Porcja z pewnością podniesie na duchu tych, którzy wątpią w sukces ekipy Cieślaka. Jeśli ktoś wątpi, czy warto w sobotni wieczór wybrać się do Bydgoszczy, polecamy niezwłocznie zbadać materiał poniżej.

DPS2013-POLSKAU progu żużlowego Mundialu 2014 trudno o jednoznaczne odczucia. Czy ekscytować się nadejściem najbardziej emocjonującej i spójnej imprezy w świecie speedwaya? Tak. Czy smucić się lekceważeniem prestiżu zawodów przez coraz szersze grono zawodników, vide Rosjanie, Szwedzi? Tak. Czy trwożyć się o frekwencję i atmosferę na magicznym - kiedyś - stadionie w Bydgoszczy? Tak. Czy obawiać się o wynik ekipy Marka Cieślaka? Tak. Zarówno tych podekscytowanych, zasmuconych, jak i pełnych obaw, zapraszam na spacer wokół tematu.

żNh2Kolejny weekend bez kolejki ligowej nie przeszkodził nam w zebraniu dostatecznie dużego materiału ‘trashtalkowego’, by móc uraczyć Was kolejnym odcinkiem. Tym razem dostarczamy komentarze ze sporego przekroju wydarzeń, od finału IMŚJ, przez SEC i Elite League, aż po Elitserien, stąd nieco inna niż zwykle data emisji. Uważamy jednak, że warto było poczekać te dwa dni dłużej, bowiem zebrało się tego całkiem sporo. Zapraszamy do lektury.

togliatti-wjazdNiedawno red. Maciej Iwański z redakcji sportowej TVP, przy okazji komentowanych przez siebie meczów Mundialu 2014, a tuż potem pierwszych odsłon corocznego komediodramatu p.t. "letnie blamaże polskich drużyn w europejskich pucharach", zainicjował ciekawy cykl pod roboczą nazwą "kilka nikomu niepotrzebnych wiadomości o...". Co prawda dziwię się i podziwiam zarazem, że znalazł w sobie tyle profesjonalizmu, by prócz opowiadania o ww. ciekawostkach mówić jeszcze cokolwiek innego (bo to, co leniwie wiło się po boisku nijak na komentarz nie zasługiwało, żaden), bardzo mi się jednak sam pomysł spodobał. Raz, że "(nie)znośną lekkość bytu", pod każdą postacią niezmiennie afirmuję, a dwa - zaświadcza to tylko o tym, ile pracy red. Iwański wkłada w godziwe i fachowe wypełnianie swoich obowiązków. Zupełnie odwrotnie niż wyżelowani bohaterowie europośmiewiska, których ego, wysokie niczym wielomilionowe kontrakty, rokrocznie kopem w cztery litery na właściwy poziom sprowadzają kopiący hobbystycznie piłkę reprezentanci półamatorskich klubów z Irlandii, Liechtensteinu, Azerbejdżanu, Armenii, Islandii, Litwy, Łotwy, Estonii i wszelkich nowo powstałych państwowych i quasi-państwowych tworów. Pomysł red. Iwańskiego (miejmy nadzieję, że się nie obrazi) podbierzemy.

Leszno-plażaKto jest najtrudniejszym rywalem w tegorocznej Ekstralidze? Shrekowy Tarnów, krezusi z Torunia, przenajmagiczniejszy Falubaz? Guzik prawda. Najtrudniejszym rywalem jest gdańskie Wybrzeże. Na ich specyficznym torze, w ich specyficznym składzie (znanym na 25 min przed meczem), ze specyficzną atmosferą braterstwa w parku maszyn ("wypierdalaj dupolizie!") łatwo można stracić i koncentrację, i punkty, i jeszcze gratis na resztę sezonu stać się obiektem kpin. "Człowiek, który potrafił przegrać nawet z Marcelem Szymko" - brzmi intrygująco. To jednak jeszcze pół biedy. Cała bieda zaczyna się, kiedy to Wybrzeże wyrusza w rejs.

żNh2Choć oczy całego sportowego świata zwrócone były w wiadomą stronę, nasza ulubiona, swojska dyscyplina nie pozwoliła o sobie zapomnieć. Najpierw w Cardiff zafundowała nam spektakl na najwyższym (pod każdym względem) poziomie, a dzień później, w Polsce, dołożyła kolejną dawkę emocji, tym razem jednak niekoniecznie pozytywnych. Co na to pewien ćwierkający portal społecznościowy?

Sparta-Falubaz2014-wynikJedziemy do Wrocławia po 3 punkty, a najbardziej cieszy mnie progres młodzieżowców - mówił w przedmeczowej wypowiedzi trener Rafał Dobrucki. W kontekście tego, co wydarzyło się w niedzielny wieczór na Stadionie Olimpijskim, słowa te brzmią dość komicznie. Zielonogórzanie nie tylko, że nie zdobyli trzech, ale niewiele brakło, by wyjechali z Wrocławia nawet bez 1 punktu. Młodzieżowcy? To Falubaz ma jakichś młodzieżowców? Zły dzień, niedopasowanie do toru, zmęczenie gwiazd sobotnią rundą GP - pewnie tak, a i historia uczy, że Falubaz zawsze miał pod górkę we Wrocławiu, ale jeśli ten projekt ma się zakończyć złotem DMP, sporo jeszcze pracy. Chóralne "Sto lat!" dla Tomasza Jędrzejaka (poniedziałkowego solenizanta), wiwaty na cześć pogromcy Hampela - Zbyszka Sucheckiego oraz kąśliwe żarty na temat Troya B. zakończyły temat Falubazu we Wrocławiu. I trudno oprzeć się wrażeniu, że - poza Gdańskiem - tak słabej drużyny na "Olimpijskim" w tym roku jeszcze nie widziano.
W Gorzowie jednak nie pojechali. Choć w opinii kilku zawodników klasy światowej pojechać spokojnie się dało. Polish speedway... Dajmy spokój i przez ten jeden wieczór skupmy uwagę na tym, co elektryzuje cały sportowy świat. Nie zaścianek.

Gustrow-SECZainaugurowany w pierwszy lipcowy weekend cykl IME-SEC wzbudził spore zainteresowanie. Nawet ci, którzy na co dzień raczej ignorują pozbawioną "złotego" prestiżu pogoń za kasą, tym razem, skuszeni wizją przedziwnego, króciutkiego i prawdziwie żużlowego toru w Güstrow otworzyli przymknięte oko. Jak było? Całkiem ciekawie. Nie idealnie (nawet daleko do idealnie), ale właśnie - ciekawie. Do tego stopnia, że już nazajutrz w największym sportowym dzienniku nad Wisłą pojawił się pean pochwalny, inkrustowany wytłuszczonym apelem "Skracajmy tory!". Tak do 150 metrów. Nie więcej.

KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Zawodnicy od lat jeżdżą z niedoleczonymi urazami. Specyfika naszego sportu jest taka, że w wielu przypadkach można to zrobić bez powodowania zagrożenia. Sam to robiłem jako zawodnik i te mecze wychodziły mi różnie. Kiedy było źle, to też dochodziłem do wniosku, że nigdy więcej, ale i tak startowałem. Naprawdę nie widzę tu idealnego rozwiązania.

Mariusz Staszewski

Odwiedź nasze social media

fb ikonkaX ikonkaInstagram ikonka

Typer 2025 - zmierz się z najlepszymi!

NAJBLIŻSZE ZAWODY W TV

 PGE Ekstraliga 2025
1. Orlen Oil Motor Lublin  11 24 +184
2. Betard Sparta Wrocław  11 20 +103
3. PRES Grupa Deweloperska
 10 17 +54
4. Stelmet Falubaz  11 15 -38
5. ZOOLeszcz GKM Grudziądz  11  9 -10
6. Krono-Plast Włókniarz  10  7 -21
7. Stal Gorzów  11  5 -117
8. Innpro ROW Rybnik
 11  4 -155
 Metalkas 2. Ekstraliga 2025
1. Abramczyk Polonia
 11  22 +142
2. FOGO Unia Leszno  10  21 +162
3. Cellfast Wilki Krosno  11  16 +49
4. Texom Stal Rzeszów  11  15 -11
5. Hunters PSŻ
  9   8 -52
6. H.Skrzydlewska Orzeł Łódź
 10   5 -99
7. Autona Unia Tarnów  10   5 -91
8. Moonfin Malesa Ostrów  10   3 -100
Krajowa Liga Żużlowa 2025
1. Ultrapur Start Gniezno
 8  16 +93
2. Wybrzeże Gdańsk
 8
 16 +86
3. Pronergy Polonia Piła  9
 14 +58
4. Optibet Lokomotiv  9
 12 +1
5. Trans MF Landshut Devils  9  8 -34
6. Speedway Kraków  10  4 -160
7. OK Kolejarz Opole  9 2 -144

Klasyfikacja SGP 2025 (po 7/10 rund)

1.   Bartosz Zmarzlik
131
2.   Brady Kurtz
122
3.   Fredrik Lindgren
99
4.   Daniel Bewley 97
5.   Jack Holder 86
6. Łotwa duża  Andrzej Lebiediew 59
7.   Max Fricke
59
8.   Robert Lambert 57
9.   Dominik Kubera 51
10. Czechy duzaFlaga  Jan Kvěch 49
11. Mikkel Michelsen 48
12. Anders Thomsen
45
13. Jason Doyle
39
14. Martin Vaculík 39
15. flaga niemiec Kai Huckenbeck 32
16. Leon Madsen 16

PARTNERZY

kibic-zuzla logozuzlowefotki-logo
WszystkoCzarne blog

Pomóż kontuzjowanym

KamilCieślar
DW43